czwartek, 7 maja 2009

Zapomniałam napisać w ostatnim poście ze ten segmencik dostałam całkowicie za darmo ,ponieważ jeden taki wyrzucał go na śmietnik.Swoją drogą ludzie mają różne pomysły .
Byłam na zakupach i udało mi się upolować parę skarbów.
Dwa nikomu nie potrzebne koszyki ,a u mnie zaraz znalazły schronienie ,nie jestem tylko pewna jakie będzie ich przeznaczenie.

Narazie więc układam ,przekładam ,kombinuje






Tym czasem stoi sobie jednak w kuchniolandi



Drugi sobie wisi



2 komentarze:

  1. Ładne koszyki, udany zakup :-) nie wiedzieć czemu, ale uwielbiam malowaną na biało wiklinę, wydaje mi się trochę "koronkowa". Sama mam wiklinowy bujak i nie wiem czy nie zrobię go na biało lub jasnoszaro.
    Ja też często jak coś kupię, stoi to jakiś czas, a potem dopiero znajduje swoje docelowe przeznaczenia. Tak więc Twoje koszyki pewnie jeszcze przejdą metamorfozy :-))))
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietne koszyczki ja również tak jak alizee lubie wikline malowamna na biało i co do kupna nowych rzeczy rownież dopiero po jakimś czasie zanjduja one docelowae miejsce...
    bardzo podoba mi sie ten wiklinowy okrągły,,jak nie znajdziesz na niego pomysłu to z chęcią sie nim zaopiekuje;;;)))
    serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń