Nie ma chyba nic przyjemniejszego niż taki poranek .Z kawusią w ręku oraz interesującą gazetką ,zasiadłam w fotelu wertując namiętnie kolejne kartki .Coś niesamowitego,przepiękne wnętrza ,wspaniałe zdjęcia .Mam tylko małe wyrzuty sumienia ze córcie zaprowadziłam do przedszkola a ja sama leniuchuje .
Ale przecież jakoś roboczo zagospodaruje ten dzień ,a jej wynagrodzę popołudniu.
Na razie zmykam oglądać wasze blogi i wertować do końca gazetkę .
Miłego poranku życzę .
Zastanawiałam się czemu zniknęłaś tak nagle... :/ będzie dobrze! życzę Ci tego z całego serca!
OdpowiedzUsuńA ja dziś delektowałam się obrazkami z Vakre 2-2010 :))) wielkanocne klimaty, hmmm pozdrawiam!
Fajnie, że już jesteś :))
OdpowiedzUsuńOj, ja też uwielbiam takie chwile i zupełnie nie robię sobie wyrzutów, że leniuchuję ;-)
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuje za odwiedziny dziewczyny A co do twojego pytania Dag-esz to czasami czas tak nam dzień układa że nie ma miejsca na niektóre przyjemności .No i najzwyklej w świecie łapła mnie handra ,a w tedy to wiesz jak to jest
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńMiłe takie chwile z kawusią i gazetką.
Pozdrawiam