wtorek, 2 czerwca 2009

Pakowanie

Wiecie co dzisiaj robiłam cały dzionek ,pakowałam swoje wielkie torbiska .Oczywiście z pomocą córki ,ona musi wszystko przepatrzeć ,podpisać .Bez niej właściwie nic by nie było zatwierdzone.Ja trzy rzeczy wkładam ona dwie wyciąga,oj opornie szło ,opornie.


W czwartek wyjeżdżam juz do Polski po 6 miesięcznej przerwie






Uciekam konczyć dzieło
Aha i przypominam o odliczaniu

4 komentarze:

  1. Powodzenia w pakowaniu i szczęśliwego powrotu :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehe...pracowite dziecko ;)
    miłego pobytu!!

    OdpowiedzUsuń
  3. już czuję tę radość :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj tak, skąd ja znam takich małych pomocników ;-)))))
    Pozdrawiam serdecznie i życzę szczęśliwej podróży i udanego pobytu w kraju :-)

    OdpowiedzUsuń